Artyści bogaci i artyści biedni, czyli ile pieniędzy koreańscy muzycy zarabiają na piosenkach?


            Przemysł muzyczny w Korei od lat jest określany przez ludzi z branży jako rynek wysokiego ryzyka i wysokiego przychodu. Jeżeli spojrzymy na liczbę idoli, którzy rzeczywiście odnieśli sukces komerycyjny w formie hitu to można stwierdzić, że takowe ryzyko w Korei jest wyższe niż te w np. USA. Dlaczego? Głównie jest to spowodowane strukturą samego show-biznesu w konkretnych krajach. Przemysł muzyczny w USA jest w dużym stopniu zdominownay przez giganty takie jak Universal Music Group, które wchłaniają dziesiątki mniejszych wytwórni. W Korei oczywiście również działają muzyczne giganty takie jak BIG4, KakaoM czy CJ Ent., jednak nadal duży odsetek biznesu stanowią małe wytwórnie, których funckjonowanie jest oparte na sukcesie jednego zespołu. Dlatego w Korei często wkroczenie w muzyczny świat jest określane jako wszystko albo nic czy odnieś sukces albo idź do domu

To i kilka innych czynników powodują, że Korei panuje ogromnie zauważalna dysproporcja na artystów bogatych i biednych. Są muzycy, którzy już po 7 latach, czyli pierwszym kontrakcie, inwestują w nieruchomościach, a inni po 10 latach muszą pracować dorywczo, bo nigdy nie dostali wypłaty od wytwórni. 

            Aby móc mówić o zarobkach artystów, jakie czerpią z piosenek, na początku należy wyjaśnić na jakiej podstawie utwory mogą zarobić określone pieniądze, skąd brać dane, które pozwolą przeliczyć jaka kwota należy się danemu artyście za piosenkę. Odpowiedź na te pytania jest naprawdę prosta i można ją zawrzeć w dwóch słowach - GAON CHART. 

Gaon Music Chart


            Ten post nie będzie poświęcony temu jak przemieszczać się do stronie Gaon, jak czytać wyniki digitalu na Gaon, taki post pojawi się w przyszłości. Nie mniej jednak dzisiaj mówiąc o zarobkach artystów za muzykę w formie mp3 musimy wyjaśnić sobie czym jest ranking Digital Chart.

Listy GAON powstały w 2010 roku z inicjatywy KMCA, czyli Koreańskiego Stwowarzyszenia Treści Muzycznych, i od tamtej pory prowadzą publicznie, cotygodniowe aktualizacje wyników danych wydań. W tamtych latach streaming w Korei nie był czymś popularnym, to pobrania były trendem i decydowały o popularności utworów. Wprowadzenie na koreański rynek iPhone było przełomem w tej kwestii i możliwość słuchania, czyli streamowania muzyki na telefonie stała się bardziej realna, jednak i na takie zmiany potrzeba było czasu. Gaon od początku składał się z trzech rankingów - download chart,  streaming chart i digital chart. Dwie pierwsze listy przedstawiają najpopularniejsze utwory w kolejno aspekcie liczby pobrań i liczby uzyskanych streamów. Na szczególną uwagę zasługuje lista digital chart.

KMCA już w 2010 r. zdecydowało się połączyć wyniki pobrań, streamów i tzw. "backgroud music", aby móc znaleźć złoty środek w stwierdzaniu, jaka piosenka jest tą najpopularniejszą. I tutaj przechodzimy do głównego tematu nawego posta, czyli jak na digital chart zarabiają artyści. 

            Digital chart jest odzwierciedleniem tego ile zarabiają artyści w danych tygodniu, miesiącu i roku na danym utworze. W jaki sposób? W Korei słuchanie muzyki powinno odbywać się w sposób legalny co oznacza, że za pobierania i streamy słuchacze muszą płacić. Jeśli wyniki na digital chart są pochodną płatnych pobrań i płatnych streamów to zarobek artysty jest zależny od tego jak dużo ludzi płaci za słuchanie jego muzyki. Najprościej mówiąc, jeden digital index point to jeden won. Proste? Spójrzmy na praktykę.

TOP5 digital chart z okresu 7-13 listopada 2021 r.


W ostatnim tygodniu piosenka Breathe (ft. Mino, prod. GRAY) wykonywana przez Anandelight, unofficialboyy, BE'O, Geegooin i Mudd the student królowała na liście osiągając 28 887 098 digital index points. Oznacza to, że utwór w jednym tygodniu zarobił 28 887 098 wonów, a to daje lekko ponad 24 tysiące dolarów amerykańskich. 
Druga na liście IU z piosenką strawberry moon uzyskała 25 330 266 digital index points, czyli zarobiła 25 330 266 wonów (21 tys. dolarów). Prawda?

No właśnie... Nie do końca. Kwoty jakie wynikają z digital chart to pieniądze zarobione przez wytwórnię, a nie bezpośrednio przez muzyka. W dodatku od zarobku należy odliczyć wiele kosztów m.in.: procent zarobku dla dystrybutora, opłaty za umieszczenie utworu na platfromach streamingowych (np. Melon, Genie), no i oczywiście trzeba wziąć pod uwagę jaki podział zysków panuje między artystą a wytwórnią. W niektórzych przypadkach artysta może mieć w kontrakcie zapisane tylko 10% od zarobku z digitalu, w innych wytwórniach 50%, a nawet 70%. Weźmy pod uwagę, że koszta piosenki to również wypłata dla jej twórców, produkcja teledysku, promocja np. udział w różnych programach etc. Wszystko należy odliczyć od kwoty zarobionej na digital chart. To już samo pokazuje, że najpierw na comeback z piosenką trzeba wyłożyć dużą kwotę pieniędzy i potem czekać i patrzyć czy cokolwiek z tego zwróci się w przychodzie. 

  • Kto zarobił najwięcej na piosenkach w 2020 r.? 

W 2020 roku artystą z największą liczbą digital index points (w skrócie dip) był zespół BTS. W ciągu 12 miesięcy ich utwory zebrały ponad 5 miliardów dip (dokładnie 5 139 000 000) co daje tyle samo wonów i 4.32 miliona dolarów. Warto zaznaczyć, że 2020 r. był rekordowych rokiem dla BTS jeżeli chodzi o digital.

Druga na końcoworocznej liście digitalu była IU, której utwory w 2020 r. zebrały ponad 4 mialiardy dip (dokładnie 4 033 629 800). To daje 3.39 miliona dolarów. 

Zespołem żeńskim z największym zarobkiem za piosenki w 2020 r. były Blackpink. Łącznie zebrały 1 415 968 774 dip, co daje 1.19 miliona dolarów.

Są to zarobki bez odjęcia kosztów comebacków.

  • Jaka piosenka idola zarobiła najwięcej w 2021 r.?
Oczywiście do końca roku został jeszcze miesiąc, jednak tak prezentują się wyniki z 11 miesięcy 2021 roku:


Czysto teoretycznie, jeśli koszta piosenki wynoszą 30%, a zarobki są dzielone między artystę i wytwórnię po 50% (co zdaża się bardzo rzadko...) to IU z Celebrity do ręki może dostać ok. 245 tysięcy dolarów (700 410$ * 30% * 50%). Jeśli podział zarobku między idolem a wytwórnią wynosi 10% do 90% to zarobek artysty od razu zmiejsza się do 50 tysięcy dolarów. Jakby nie patrzeć, jest to nadal duża kwota pieniędzy jeśli jest się solistą. Jeśli jest to zarobek np. 7-osobowego zespołu to wtedy zarobek wynosi ok. 7 tys. na osobę. Nadal sporo? Cóż to wszystko przeliczamy z wyników królowej chartów - IU, a jak wiemy, nie każdy odnosi takie sukcesy jak IU.

Spójrzmy na bardziej przyziemne wyniki. 
Piosenka NCT DREAM Hot Sauce zebrała dotychczas 207 milionów dip, to daje zarobek równy 171 tys. dolarów. Według plotek podział zarobków w SM między artystę a wytwórnę wynosi 10:90, maks. 30:70. Dodając do tego koszta stworzenia i promocji piosenki (ok. 30%) zespół zarobi od 13 tys. do maksymalnie 37 tys. Jeden członek NCT DREAM zarobi 1.8 tys. do maksymalnie 5 tys. dolarów. 
Warto zaznaczyć, że piosenka ta już nie znajduje się na liście digital chart co onacza, że już nie zarabia.


  • Artyści bogaci i artyści biedni
            Kiedy spojrzy się na digital chart można zauważyć, że jest to ranking TOP200 piosenek z największą liczbą digital index points. Natomiast na takich platformach jak Malon, FLO, Genie i Bugs znajduje się ponad 30 milionów utworów. Według GAON tylko 5 milionów z nich otrzymuje rocznie minium 1 stream, co oznacza, że 25 milionów piosenek nie zostaje odsłuchana każdego roku. 

            Piosenki z TOP200 digital chart stanowi 30% wszystkich streamów, co oznacza, że pozostałe 29 999 800 piosenek stanowi 70% streamów. Wniosek jest jeden, aby zarobić chociaż minimalną kwotę pieniędzy, przysłowiowego 1 wona, piosenka musi chartować w TOP200 digital chart, inaczej piosenka nie zarobi nic. 
Biorąc pod uwagę ilość wydanych w Korei, gdzie każda może wybić się w każdym momencie, szanse na chartowanie w TOP200 wynoszą 0.00066%. To pokazuje dlaczego koreański rynek muzyczny stawia na wszystko, albo nic. 

            Niestety, ale rynek muzyczny jest bardzo brutalny. Są artyści, którzy przez 99% swojej kariery, a nawet nigdy nie chartowali w TOP200 digital chart, co oznacza, że po prostu nie zarabiali. W gorszej sytuacji są artyści kpopowi, którzy często debiutują już mając na swoim koncie dług za okres bycia stażystą, dług liczony w tysiącach dolarów. Oczywiście wiele zespołów, które nie chartują potrafi sprzedawać dużo albumów np. Stray Kids, ENHYPEN, jednak produkcja i dystrybucja albumów jest o wiele bardziej kosztowna (o czym w przyszłości pojawi się post) i nie zawsze sprawia, że zespół wychodzi na zero, a co dopiero na plus.

Jednak mimo ogromnego ryzyka, jakim jest podjęcie się kariery muzyka w Korei, co roku debiutuje, więcej artystów, idoli. Szacuje się, że z 300 debiutów rocznie tylko 5 z nich przetrwa pierwsze 2/3 lata działalności. Ryzyko jakie niesie za sobą debiut to w wielu przypadkach być, albo nie być, jednak prawdą jest, że jeśli komuś uda się wydać hit, jego życie zostaje diametralnie odmienione. Najlepszym na to przykładem jest tegoroczny sukces Brave Girls z Rollin'. Ich wybicie się nie tylko przyniosło im zarobek z tej jednej piosenki, również inne utwory zaczęły chartować, a sam zespół nawiązał mnóstwo współprac z różnymi markami. Spójrzmy również na BTS, których wytwórnia do 2015 roku zmagała się z możliwym bankrutcem, a teraz na dwóch piosenkach w jednym kraju zarabiają ponad 1 milion dolarów.

W dodatku korzyści wynikające z wydania hitu są o wiele większe niż ze sprzedania 1 miliona albumów. "Hitowy album", czyli taki, który sprzedaje np. 2 miliony globalnie, ale nie posiada hitu w Korei, nie daje praktycznie żadnego innego zarobku od tego ze sprzedaży. Natomiast wydanie hitu gwarantuje różne kontrakty reklamowe, rozpoznawalność w kraju i większe prawdopodobieństwo przyszłych hitów.  Ale o tym pojawi się post w niedalekiej przyszłości.


cr. kanał OK POP!! (오케이팝!!) - 음원차트 200위하면 얼마나 벌까? (Feat. 가온지수), strona GAON

0 komentarze:

Prześlij komentarz